W dniu 30 października 2014 r. dzieci z Publicznego Przedszkola w Radwanicach pojechały na wycieczkę do Głogowa do MOK-u na przedstawienie teatralne pt.: “Plastusiowy Pamiętnik”. Był to spektakl w wykonaniu aktorów z Narodowego Teatru Edukacji z Wrocławia, oparty na najciekawszych wątkach znanej i lubianej lektury Marii Kownackiej “Plastusiowy Pamiętnik”. Nauczyciele mogli sięgnąć pamięcią do książki z dziecięcych lat i dobranocki “Plastusiowy Pamiętnik”, a przedszkolaki poznać przygody Plastusia, malutkiego ludzika z plasteliny, którego ulepiła Tosia, uczennica z pierwszej klasy. Spodobał się on wszystkim dzieciom i zamieszkał na stałe w szkolnym piórniku. Miał duży nos, odstające uszy i zielone majteczki.
Na kolorowej scenie pojawiły się barwne wielkie przybory z piórnika Tosi – ołówek, temperówka, stalówka, atrament, pióro, gumka “myszka”, piórnik, tańczące, mówiące i rozśmieszające dziecięcą publiczność. Przedstawienie poruszyło w sposób szczególny wyobraźnię wszystkich widzów. Z piosenką:
“Fiku – miku! Wyobraźnia jest wspaniała!
Fiku – miku! Wyobraźnię trzeba mieć!
Fiku – miku! By fantazji dodawała.
Fiku – miku! Tym, co w nudy wpadli sieć.”
można było przenieść się w kolorowy świat pełen radości, zabawnych zdarzeń, gdzie wszystko jest możliwe i wygląda inaczej. W nim mały ludzik z plasteliny może widzieć i słyszeć, piórnik jest domem, a szkolne przybory rozrabiają w najlepsze. Razem z Plastusiem dzieci wtapiały się w ciąg niesamowitych perypetii, przeplatanych rytmicznymi piosenkami i teatralnymi efektami. Spektakl wzbogacała piękna scenografia – wielkie zeszyty ze szlaczkami i literami, barwne kostiumy, ciekawa choreografia, a przede wszystkim wspaniała gra aktorów. Dziecięcy widzowie, z uśmiechem na twarzy, siedzieli bardzo zadowoleni, bijąc brawa. Śpiewali piosenki, rytmicznie wyklaskując teksty wierszyków recytowanych przez ołówek, temperówkę, Tosię i Witka. Historia o Plastusiowym Pamiętniku opowiada o przyjaźni, odpowiedzialności, odwadze i przyjaźni. Każdy przedszkolak pragnąłby pocieszyć Zosię, która połamała stalówkę swojej koleżanki Tosi i wytarła dziurę w zeszycie. Historia opowiedziana językiem teatru może zdarzyć się wszędzie i… każdemu z nas.